11.12.2021 - X etap rodzinnego pielgrzymowania drogą św. Jakuba (Bochnia-Chełm)
To już ostatni w tym roku etap naszego pielgrzymowania drogą św. Jakuba w diecezji tarnowskiej. Wędrówkę rozpoczęliśmy w Bochni. Tuż przed godziną dziewiątą rano ruszyliśmy spod bazyliki św. Mikołaja, aby tak jak zaplanowaliśmy dotrzeć do miejscowości Chełm nad Rabą.
Tym razem pielgrzymka odbyła się w zimowej aurze. Idąc mogliśmy podziwiać ośnieżone wzgórza i pola. Młodsi Caminowicze, korzystając z okazji rzucali się śnieżkami.
Po dotarciu do Chełmu, wszyscy pojechaliśmy autokarem do Centrum Jana Pawła II w Krakowie gdzie, w dolnym kościele, została odprawiona dziękczynna Eucharystia za tegoroczne pielgrzymowanie. Nie zapomnijmy jednak, że każdy Caminowicz jest cały czas w drodze! Każdego dnia powinniśmy pokonywać pielgrzymkę do naszego sumienia. – podkreślił w homilii ks. Proboszcz Józef Drabik. Niezależnie czy jest się starszą, młodszą czy też chorą i niepełnosprawną osobą. Każdy, może i powinien wyruszyć w tą pielgrzymkę. A więc trwajmy nieustannie w drodze. Bądźmy pokornymi pielgrzymami, wsłuchujmy się w słowa Chrystusa, abyśmy nie zagubili Bożej drogi i nie popadli w światowość. A pokarmem, na każdy dzień naszej duchowej pielgrzymki niech będzie chleb Eucharystyczny, ponieważ wszystko zaczyna się od Eucharystii o czym przypomina Papież Franciszek.
Na zakończenie Mszy św. Miało miejsce uroczyste otwarcie odnowionego szlaku św. Jakuba. Z tej racji została poświęcona tablica informacyjna o Via Regia i Małopolskiej Drodze, które łączą się w Krakowie. Tablica została podarowana Sanktuarium Jana Pawła II i w najbliższym czasie zostanie zamontowana. Ks. Proboszcz pobłogosławił również drogowskazy na oznaczenie dróg św. Jakuba. W ten sposób zakończyliśmy pielgrzymowanie po diecezji tarnowskiej drogą Via Regia, ale na pewno nie zakończyliśmy naszego pielgrzymowania, bowiem każdy z nas jest nieustannie na drodze swojego życia.
Zatem Buen Camino i do zobaczenia na szlaku św. Jakuba w roku A.D 2022!
Galeria zdjęć:
X etap rodzinnego pielgrzymowania, 11.12.2021
13.11.2021 - XI etap rodzinnego pielgrzymowania drogami św. Jakuba z Brzeska do Bochni
13 listopada w sobotę 2021 r o godzinie 7:45 zebraliśmy się w Sanktuarium św. Jakuba w Brzesku, aby po krótkiej modlitwie i pokropieniu wodą święconą wyjść na szlak. Frekwencja była bardzo wysoka. Na ten etap zapisała się rekordowa liczba pielgrzymów aż 98 osób. Ks. kustosz Józef Drabik w swoim słowie zauważył, że jeszcze 5 dodatkowych osób i ilość pielgrzymów dopełniłaby liczbę lat rocznicy 103-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, którą obchodziliśmy 2 dni wcześniej. Ks. Proboszcz podkreślił, że zbliżamy się już do końca naszego tegorocznego pielgrzymowania, które rozpoczęliśmy w marcu 2021 roku, ponieważ był to przedostatni etap w granicach naszej diecezji. Dodatkowym miłym wydarzeniem były życzenia imieninowe, jakie odebrał od Bractwa Jakubowego i wszystkich pielgrzymów ks. Marcin Gazda, duchowy opiekun i organizator naszego rodzinnego wędrowania. Nowością na szlaku były trzy flagi niesione przez pielgrzymów: biało-czerwona flaga narodowa Polski, flaga św. Jakuba (czerwony mieczokrzyż na białym tle) oraz potężna flaga z wizerunkiem Matki Bożej z Medjugorie, którą przez cały czas niósł pomysłodawca tej inicjatywy pan Jarosław Szemer.
Pogoda do pielgrzymowania była wyśmienita: około 9 stopni ciepła, bezwietrznie, ale mgliście. W takiej atmosferze rozpoczęliśmy około godziny 8:15 nasze wyjście. Oczywiście nie obyło się bez pamiątkowego zdjęcia, które zrobiliśmy na tle drzwi św. Jakuba, a każdy pielgrzym, aby nie ustał w drodze, otrzymał krzepiącą strawę – przepyszną bułkę.
Po wyjściu z Brzeska grupa podzieliła się na mniejsze grupki, przez co nasza droga nabrała bardziej caminowego klimatu. Na czele szedł Pan Antoni Stec, a grupę zamykał Pan Krzysztof Kokoszka, który uważnie czuwał, żeby nikt nie został za bardzo w tyle.
Etap był stosunkowo prostym odcinkiem. Po przemaszerowaniu ulicami Brzeska, ul. Pomianowską doszliśmy do miejscowości Jasień, gdzie pod kościołem był pierwszy krótki postój, a idąc przez las i drogi polne dotarliśmy do Brzeźnicy. Tam przy kościele zaplanowano dłuższy odpoczynek, ponieważ do celu było już tylko 6 km. Większość trasy wiodła po drogach asfaltowych, nie licząc krótkiego błotnistego odcinka tuż za Brzeźnicą i zgubienia w błocie buta przez jednego z młodych pielgrzymów. Jakkolwiek największą atrakcją dla pielgrzymujących dzieci były pasące się krowy, których spotkaliśmy na trasie wyjątkowo dużo. Do Bochni weszliśmy od ul. Sądeckiej i na rynku głównym tuż pod Bazyliką byliśmy krótko po godzinie 12.00. Msza rozpoczęła się o godzinie 13.00 w kaplicy Matki Bożej Bocheńskiej.
Na zakończenie naszego pielgrzymowania ks. Proboszcz przywitał nowych caminowiczów, wśród których znalazł się, najmłodszy jak dotąd pielgrzym, Fabian liczący 3 lata. Cieszącym jest fakt, że pielgrzymują z nami nowi kapłani oraz siostry zakonne. Tym razem dołączył do nas o. Damian – jezuita wraz z trzema siostrami ze Zgromadzenia Córek Bożej Miłości. Pojawił się także pielgrzym, który przybył do nas z Przyszowej, gdzie wędrował Beskidzką Drogą św. Jakuba. Nasza rodzina jakubowa zatacza coraz szersze kręgi co jest powodem wielkiej radości.
Przed nami ostatni X etap z Bochni do Chełma, który pozwoli ukończyć założony na ten rok plan przejścia drogami Jakubowymi w granicach naszej Diecezji z Zawady do Chełma nad Rabą. Myślę, że jak Pan Bóg pozwoli spotkamy się na szlaku w grudniu.
Łukasz Szydłowski
Galeria zdjęć: IX Etap rodzinnego pielgrzymowania, 13.11.2021